Dzisiejszego dnia wybraliśmy się do Sintry, aby zobaczyć pałac Pena, położony na wzgórzu wśród malowniczej, egzotycznej roślinności. Droga do pałacu prowadziła przez piękny park, a pogoda zmieniała się jak w kalejdoskopie – raz padało, a chwilę później świeciło słońce. Nie przeszkadzało nam to jednak, ponieważ otoczenie było niezwykle urokliwe. Pod zamkiem zebrało się mnóstwo turystów – to miejsce ma bogatą historię i cieszy się ogromną popularnością.
Pierwsze, co zauważyliśmy, to imponujący rozmiar i bajkowa architektura pałacu. Niestety, część budynku była w trakcie renowacji. Wewnątrz podziwialiśmy eleganckie komnaty królewskie, w tym sypialnie, jadalnię, łazienkę, salę balową oraz „Tea Room”. Każde pomieszczenie zachwycało innym stylem wystroju – ściany zdobiły unikalne wzory i kolorystyka, a na sufitach w niektórych salach wisiały ogromne, złote żyrandole. Wśród wyposażenia znajdowały się ozdobne figurki, zabytkowa zastawa oraz inne królewskie akcesoria.
Po zwiedzaniu udaliśmy się do sklepu z pamiątkami, gdzie każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Następnie zjechaliśmy autobusem ze wzgórza i mieliśmy 45 minut wolnego czasu, by odpocząć w jednej z kawiarni. Po intensywnym tygodniu wróciliśmy do hotelu, gdzie mogliśmy w końcu się zrelaksować.
To był dzień pełen niesamowitych wrażeń! Mamy nadzieję, że kolejne będą równie fascynujące.
Autorki posta: Aniela Głuszko, Lena Bernaś, Leila Ślimak
Projekt “Erasmus+ – współpraca, ekologia i rozwój” (numer projektu: 2024-1-PL01-KA122-SCH-000238577) został sfinansowany ze środków programu Erasmus+ Unii Europejskiej.